ZOBACZ NASZĄ KOLEKCJĘ TUTAJ ZOBACZ NASZĄ KOLEKCJĘ TUTAJ
Strona główna / Aktualności / 7 sposobów na sprawdzenie kogoś bez pytania „Jak się masz?”

7 sposobów na sprawdzenie kogoś bez pytania „Jak się masz?”

„Hej, miej nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Naprawdę powinniśmy się spotkać! Daj mi znać jeśli czegoś potrzebujesz." 

Brzmi znajomo?

Wielu z nas przechodzi teraz trudne chwile z wielu powodów. Chociaż wszyscy jesteśmy bardziej wrażliwi na ludzkie problemy niż kiedykolwiek wcześniej, przyziemność i strach przed zamknięciem życia sprawiły, że rozmowa trochę się wysuszyła. Trudne czasy są trudne do omówienia, a strach przed wtargnięciem może czasami ułatwić pozostanie niejasnym. 

Wielu z nas chce sprawdzić ludzi wokół nas, ale zamiast tego stajemy się nieświadomym uczestnikiem gry w tenisa „mam nadzieję, że wszystko w porządku”. W najgorszym przypadku może to jeszcze bardziej budować mury, ponieważ ludzie czują się coraz bardziej skłonni do zachowania twarzy. 

Jeśli nie masz pewności, jak poruszyć prawdziwą dyskusję, wypróbuj 7 poniższych wskazówek:

Unikaj niejasności

Bez względu na to, ile masz na myśli, „jak się masz?” tekst może wydawać się nieco nieszczery. Na różnych końcach telefonu znajomemu może być trudno wiedzieć, czy to odpowiedni moment, aby naprawdę się otworzyć. 

Postaraj się dokładnie określić, o czym myślisz:

  • "Tęsknię za Tobą."
  • „To sprawiło, że pomyślałem o tobie”. Dołącz zdjęcie, mema, wspomnienie z mediów społecznościowych – cokolwiek, aby pokazać, że naprawdę myślisz o nich. 
  • „Słyszałem, że [XYZ] się wydarzyło. Chcesz o tym porozmawiać?" 

Sentyment jest ten sam, ale twój przyjaciel wie, że twoje słowa nie są puste i myślisz o nich z miłości, a nie z obowiązku. 

Słuchaj, nie sugeruj

Kiedy martwimy się o kogoś, naszym instynktem jest chęć pomocy. Jednak wyrzucanie rozwiązań może sprawić, że sytuacja stanie się jeszcze bardziej onieśmielająca, jeśli dana osoba jest już przytłoczona. 

Jeśli ich walka jest świeża, prawdopodobnie nie są jeszcze gotowi myśleć o rozwiązywaniu problemów. Może nie ma rozwiązania i muszą po prostu wypuścić parę. Lub może być tak, że mają już plan w działaniu i docenią kogoś, kto odrzuci pomysły. 

Jedno z najcenniejszych pytań, jakie możesz zadać, brzmi: „Potrzebujesz porady, czy potrzebujesz wywietrzyć?”

Upewnij się, że tak czy inaczej, potwierdzasz uczucia tej osoby. Zamiast udowadniać, że jesteś najlepszym doradcą, pokaż, że rozumiesz: 

  • To brzmi naprawdę ciężko.
  • Tak mi przykro, że to się dzieje.
  • Musisz się martwić….[obawa, którą wyrazili]
  • Całkiem naturalne jest odczuwanie [emocji, którą wyrażali] w tej chwili. 
  • Nigdzie nie idę.
  • Tak się cieszę, że mi o tym mówisz. 
  • Masz rację.

Możesz to postrzegać jako terapeutę i na początku może to wydawać się trochę zimne i kliniczne. Jednak tak długo, jak traktujesz tę osobę jak przyjaciela, a nie projekt, potwierdzenie jej uczuć pokaże, że je słyszysz. 

Akcje mówią głośno

Przygotuj gorący posiłek. Wyślij kwiaty. Zaproponuj wyprowadzenie psa. 

Często znamy dobre uczynki, które my chcieć to zrobić, ale obawiaj się bycia inwazyjnym lub pomocnym na zbyt powierzchownym poziomie. Jednak pytanie „czy mogę w czymś pomóc?” rzadko skłoni osobę do proszenia o tego rodzaju rzeczy. 

Pamiętaj jednak, aby mieć na uwadze indywidualną osobę i jej sytuację. Niektórzy ludzie mogą docenić nieoczekiwaną wizytę domową. Niektórzy nie. 

Poświęć chwilę, aby ocenić, czy robisz to, ponieważ dana osoba naprawdę na tym skorzysta, a nie tylko jako największy i najlepszy uczynek. 

Nie tylko pisz

Oczywiście istnieją inne sposoby na obecność poza tekstem. Rozmowa telefoniczna jest bardziej osobista, ale może sprawić, że osoba poczuje, że musi wypełnić ciszę. 

Karty i pocztówki to odwieczny sposób utrzymywania kontaktu i nie wymagają natychmiastowej odpowiedzi. Ożywiają pokój, a wysiłek, jaki podejmujesz, aby go kupić, napisać i wysłać, nie pozostanie niezauważony. 

Wpadnięcie na kawę to kolejny wyraźny sposób na pokazanie, że ta osoba jest warta twojego czasu. Ale znowu postępuj ostrożnie. Jeśli ktoś stara się utrzymać kontrolę nad swoimi pracami domowymi lub osobistymi utrzymaniem, niespodziewana wizyta może sprawić, że poczuje się zawstydzony. Możesz wkraczać w samotność lub dodatkowy sen, który jest teraz naprawdę cenny. 

Jeśli znasz kogoś dobrze i czujesz, że wizyta poprawi mu humor, kilkugodzinne wypowiedzenie nigdy nie zaszkodzi! Przynieś przekąski; przeciągnij je do ogrodu. Może to działać jako mała i zdrowa zachęta do zdrowych nawyków dbania o siebie, a także jako dawka czasu towarzyskiego.

Zrób plan

Jeśli spontaniczna wizyta to za dużo, zaaranżowanie czegoś w najbliższej przyszłości może odciążyć. To da wam obojgu czas na emocjonalne przygotowanie – i możecie się tego spodziewać.

Wracając do części o konkretności: zaproponuj konkretną czynność w mniej więcej ustalonym czasie. Małe decyzje mogą być trudne dla kogoś, kto jest wypalony lub cierpi na niepokój. To nie musi być apodyktyczne lub kontrolujące! Próbować:

  • Czy chcesz obejrzeć ten nowy film, gdy jest jeszcze dostępny?
  • Właśnie znalazłem najlepszą nową piekarnię. Czy mogę cię kusić?
  • W piątek ma być ładnie. Masz ochotę na wspólne spacery z psami?
  • Czy mogę zabrać cię na drinka w przyszłym tygodniu? Moja uczta! 

Nie oczekuj odpowiedzi 

Jeśli ta osoba ma problemy, tak jak podejrzewasz, może być jej trudno znaleźć energię do prowadzenia rozmowy lub skonstruowania przekonująco „dobrej” odpowiedzi. Często poczucie winy z powodu braku odpowiedzi może jeszcze bardziej utrudnić sprawę w miarę upływu czasu.

Nie myśl, że nie chcą lub nie doceniają twojej pomocy – chociaż nie masz prawa do ich wdzięczności. Jeśli nie otrzymasz odpowiedzi od kogoś bliskiego, najprawdopodobniej po cichu są wdzięczni, ale ich umysł jest teraz skupiony na innych rzeczach. 

To powiedziawszy, jeśli martwisz się bezpośrednim stanem psychicznym kogoś lub nikt inny, kogo znasz, nie otrzymał od nich odpowiedzi, podejmij dalsze działania, aby upewnić się, że jest bezpieczny i zdrowy. 

Dbaj o siebie

Upewnij się, że nie przekraczasz swoich możliwości ani nie oddajesz emocjonalnej energii, której w tej chwili nie masz. Stawianie czyichś potrzeb nad własnymi przez dłuższy czas nie jest zdrowe dla nikogo zaangażowanego. 

Nie jest to sprzeczne z ostatnim punktem: bardziej chodzi o patrzenie w przeszłość i przyszłość oraz upewnienie się, że ta osoba zrobiłaby to samo dla ciebie, gdyby role się odwróciły.  

Upewnij się również, że nie popychasz swojej pomocy innym ludziom jako sposób na odwrócenie się od własnych zmartwień. Dobre uczynki są dobre, ale wykorzystywanie ich jako krótkoterminowych korzyści osobistych w końcu będzie miało swoje konsekwencje. 

Nie musisz być ekspertem od zdrowia psychicznego ani czyimś najlepszym przyjacielem, żeby się z nimi skontaktować. Nie musisz ich naprawiać ani mówić wszystkich właściwych rzeczy. Mogą chcieć podzielić się swoimi zmartwieniami lub zachować je w tajemnicy. 

Najważniejsze jest to, że nadal są dla ciebie ukochaną osobą i że docierasz do nich w sposób, który ich zaprasza.